Steve Granitz/WireImage
Chris Pratt daje fanom „nielegalne” spojrzenie za kulisy Avengers: Koniec gry !
39-letni aktor, który wciela się w Petera Quilla / Star-Lorda w Marvel Cinematic Universe, w poniedziałek udostępnił na Instagramie materiał z planu, który potajemnie zrobił na swoim telefonie komórkowym.
(Ostrzeżenie - niewielkie spoilery dla Avengers: Koniec gry w filmie poniżej.)
„Pamiętam, że w tym momencie zostałem zachwycony na planie @avengers” – napisał Pratt pod tytułem wideo, w którym występują Chris Evans, Mark Ruffalo, Chris Hemsworth i inni, którzy ćwiczą scenę. „Nikt nie mógł niczego filmować na swoich telefonach. Powiedziałem pieprzyć to.
„Żadna zasada nie powstrzyma mnie przed skorzystaniem z tej jedynej w życiu okazji do uchwycenia tej kolekcji gwiazd, grupy, która prawdopodobnie już nigdy nie będzie w tym samym pomieszczeniu” – kontynuował. „Jesteśmy tak błogosławieni”.
Zobacz ten post na InstagramiePamiętam, że w tym momencie zostałem zdmuchnięty na planie @avengers. Nikomu nie wolno było niczego filmować na swoich telefonach. Powiedziałem chrzanić to. Żadna zasada nie powstrzyma mnie przed skorzystaniem z tej jedynej w życiu okazji do uchwycenia tej kolekcji gwiazd, grupy, która prawdopodobnie już nigdy nie będzie w tym samym pomieszczeniu. Jesteśmy tak błogosławieni.
Post udostępniony przez Chris Pratt (@prattprattpratt) 29 kwietnia 2019 o 12:57 PDT
Fani szybko skomentowali wideo, w tym gwiazdy takie jak Vin Diesel, który napisał: „I dlatego jesteś GWIAZDĄ!! Hahahaha. Cała miłość...'
– Dzwonię po gliny – dodał Diplo.
Pratt udostępnił także selfie z planu z Karen Gillan (Nebula), zachwycając się niezwykle udanym weekendem otwarcia filmu w podpisie. „Po prostu naprawdę nie mogę uwierzyć, jak dobrze radzi sobie @Avengers. I jakie to dobre” – napisał. – To wszystko mnie powaliło. Zrobiłem matematykę... około 12 dolarów za bilet i 1,2 miliarda dolarów na otwarcie, czyli STO MILIONÓW LUDZI, którzy obejrzeli ten film w jeden weekend. Myślę, że.'
Zobacz ten post na InstagramiePo prostu naprawdę nie mogę uwierzyć, jak dobrze radzi sobie @Avengers. I jakie to jest dobre. To wszystko mnie powaliło. Zrobiłem matematykę... za około 12 dolarów za bilet i 1,2 miliarda dolarów na otwarcie, czyli STO MILIONÓW LUDZI, którzy obejrzeli film w jeden weekend. Myślę, że.
Post udostępniony przez Chris Pratt (@prattprattpratt) 29 kwietnia 2019 r. o 1:20 czasu PDT
ET dogonił Pratta na czerwonym dywanie w Avengers: Koniec gry premiera w Los Angeles na początku tego miesiąca, gdzie zdradził, że jego 6-letni syn, którego dzieli z byłą żoną Anną Faris, ma ulubionego Avengera… ale to nie Star-Lord!
„Jestem czwartym ulubionym Avengerem Jacka” – zażartował Pratt. – Cóż, właściwie, teraz, kiedy jest jeszcze więcej Avengersów, myślę, że jestem chyba dziewiątym faworytem.
„Kocha Spider-Mana (Tom Holland). Jest wielkim fanem Spider-Mana – dodał dumny tata. „Uwielbia Kapitana Amerykę (Chris Evans), kocha Czarną Panterę (Chadwick Boseman). Kocha ich wszystkich.
Dowiedz się więcej na poniższym filmie.