youtube
Nie wyzywaj Helen Mirren na rapową bitwę, jeśli nie jesteś przygotowany na konsekwencje! 72-letni zdobywca Oscara pojawił się we wtorkowym odcinku Jamesa Cordena „Upuść mikrofon”. Późny późny pokaz i nie powstrzymywała się.
Wchodząc na ring w królewskiej koronie i szacie, Mirren natychmiast poprosiła Cordena „uklęknij, kochanie, uklęknij”.
Corden zaczął wszystko, rapując: „W domu jest uważana za aktorkę, której musisz się bać. Jesteśmy teraz w Ameryce, mieszka tu Meryl Streep. Umawiałeś się z Liamem Neesonem w 1982 roku. Opuścił cię bardzo szybko, nie został z tobą zabrany!
– Ma obsesję na punkcie moich byłych, przepraszam, James, nie jestem singlem, ale wiesz, że nauczyłam mrowienia twojego małego pana – zażartowała Mirren, machając palcem.
Mirren wyrzuciła jeszcze kilka zingerów, takich jak: „Biedny James Corden nigdy nie będzie zadowolony, dopóki nie znajdziesz sposobu na przyciągnięcie uwagi do smażenia w głębokim tłuszczu” i „Ta bitwa była fajna. Cieszę się, że pytałeś. To jedyna rzecz, której nie znalazłeś w śmietniku Jimmy'ego Fallona.
Uznana aktorka zakończyła walkę inspirującym – i zabawnym! - przesłanie zgodne z ostatnim ruchem Time's Up w Hollywood.
- Zjebałeś Jamesa, ty zdesperowany sukinsynu. Wartość kobiety nie jest zasługą tego, kto mówi, że jest gorąca. Boy’s club bulls**t, skończyłem z tym gównem. Zapraszam do tego nagłówka – „Helen Mirren Can Rap”” – kontynuowała. „Porównaj mnie z Meryl, Judy, Maggie, ale dlaczego? Nie są moją konkurencją, są moją przejażdżką albo zgiń! Zobacz, kobiety są siłą, z którą należy się liczyć. I myślę, że cię zniszczyłem. Byłaś w piekle iz powrotem, suko.
Aby dowiedzieć się więcej o Mirren, obejrzyj poniższy klip!